Learning Record (1)

Ocenianie sumaryczne (= stopnie) – definicję przytaczam za „Obliczem umysłu” Kena Robinsona – to proces diagnozowania postępów. Składają się na nie dwa komponenty: neutralny opis osiągnięć i porównująca je z wynikami innych bądź zestawiająca je z określonymi kryteriami ocena. Pełni ono – a przynajmniej powinno – trzy funkcje: 1. diagnostyczną – określającą uzdolnienia i poziom…

Nauka kreatywności (2)

Kilka dni temu omówiłam teorię Joy Paula Guilforda dotyczącą myślenia konwergencyjnego i dywergencyjnego. Grażyna Czetwertyńska – na jej bazie – proponuje osiem strategii rozwoju twórczego myślenia, czyli tworzenia nowych pomysłów, łączenia już istniejących, postrzegania świata na nowo: 1. Płynność myślenia: uczennica(eń) proponuje jak najwięcej pomysłów bez poddawania ich ocenie (burza mózgów). Strategia działania: A. Zapoznaj się…

Współpracujące maluchy

Na szkoleniach dla pedagożek(ów) edukacji wczesnoszkolnej często słyszę: „Praca w zespołach? Koleżeńska informacja zwrotna? Nie w tym wieku!”. Nie jestem specjalistką od nauczania zintegrowanego, a maluchom z klas I – III wystarczy kwadrans na doprowadzenie mnie do stanu kompletnej bezradności. Co i rusz – jeśli to tylko możliwe – odwiedzam jednak prowadzone dla nich lekcje…

Nauka kreatywności (1)

„Niektórzy – pisze Ken Robinson w „Kreatywne szkoły, oddolna rewolucja, która zmienia edukację” – twierdzą, że kreatywności nie można zdefiniować. Uważam, że można. Oto moja definicja (…): Kreatywność to proces generowania oryginalnych pomysłów, które mają wartość”. Wiele osób, w tym nauczycielek(i), sądzi jednak, że zdolność ta dana jest niejako z góry, a nad twórczym myśleniem…

Patologia indywidualizmu (2)

„Zbliża się nowy tydzień w pracy? – rozpoczyna swój onetowy wpis „Sado-maso-korpo-terror” Tomasz Kozłowski – Idziemy na wojnę w korpo? Będą nas poniżać i upokarzać? A może my kogoś skopiemy? Przynajmniej nasze dzieci bezpiecznie nudzą się w szkole. Project manager (PM) czasami jest zwykłą świnią. Zależna od niego osoba (team member) przynosi do domu to, co…