Brak informacji o Magdzie Lipiec na stronie zatytułowanej magdalipiec.pl byłby krygowaniem się i fałszywą skromnością.
Ukończyłam polonistykę (na UW oraz Uniwersytecie Wileńskim), biblistykę (na UKSW) oraz – dzięki stypendium Georga Sorosa – czteroletnie studia doktoranckie w Szkole Nauk Społecznych (Graduate School for Social Research) przy Instytucie Filozofii i Socjologii PAN.
Jako stypendystka Komitetu Badań Naukowych współtworzyłam projekt „Miejsce kobiet w polskiej literaturze, ideach i wyobraźni XIX i XX wieku”. Jego efektem były m.in. wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej „Polka. Medium. Cień. Wyobrażenie” oraz przepięknie wydany katalog.
Przez dwa lata należałam do grupy roboczej IFiS PAN oraz MEN pracującej nad formułą nowoczesnego egzaminu gimnazjalnego. W tym samym czasie przygotowywałam materiały edukacyjne przeznaczone dla uczącej się języka polskiego Polonii oraz zaczęłam pracę asystentki w Instytucie Badań Edukacyjnych. Z naukowej teorii zrezygnowałam na rzecz wcielania jej w życie w Centrum Edukacji Obywatelskiej.
W 2011 roku współpracowałam przy tworzeniu najważniejszego w Polsce raportu badającego umiejętności gimnazjalistów(ek) – PISA. Przygotowany w ramach OECD pozwala porównywać wyniki nauczania w wielu krajach na świecie.
W międzyczasie ukończyłam dwa kursy dramy.
Trochę drukowałam – w prasie oraz wydawnictwach książkowych. Jestem autorką multimedialnego programu do nauki gramatyki dla gimnazjalistów „Na tropach języka polskiego”.
Brałam udział w konferencjach naukowych, w tym czterokrotnie w Niemczech oraz raz we Francji.
Przez wiele lat współpracowałam z ekologiczną Fundacją Nasza Ziemia, nadzorując program poświęcony „chorującym” drzewom w mieście.
Do szkoły trafiłam jeszcze w czasie studiów doktoranckich. Siedem pierwszych lat spędziłam w warszawskim Żeńskim Gimnazjum i Liceum im. C. Plater-Zyberkówny, w trakcie kolejnych pracowałam w gimnazjum ZS „Bednarska” na Startowej oraz Prywatnej Dwujęzycznej SP nr 97, a obecnie – w Prywatnym Liceum Saska Realna.
Nauczanie to mój świadomy, życiowy wybór. Długo broniłam się przed „wsiąknięciem w szkołę”. Zrozumiałam jednak, że żadna praca nie dostarcza mi tak wiele radości i adrenaliny.
Ciągle się jej zresztą uczę i mam nadzieję, że będzie tak zawsze. Od 2011 r. co roku uczestniczę w konferencjach na temat oceniania kształtującego, warsztatach prowadzonych dla trenerów(ek) CEO przez znakomitych metodyków(czki): Louise Hulbert, Toma Corcorana i Billa Strouda, zajęciach Jacka Strzemiecznego, poświęconych neurologicznym mechanizmom przyswajaniem wiedzy, „Pracowni gier”, specjalizującej się w grywalizacji, oraz kursach internetowych.
W sierpniu 2011 r. pozytywnie zaliczyłam i zamknęłam staż CEO na trenerkę oceniania kształtującego, w czerwcu 2012 r. – kurs dla trenerów(ek) Stowarzyszenia Trenerów Organizacji Pozarządowych, w lipcu 2013 r. – studia podyplomowe Trener Coach w Collegium Civitas, sierpniu – szkolenie dla coachów edukacyjnych pracujących przy wsparciu metod Marshalla Rosenberga. Równocześnie sama szkolę nauczycieli(ki), rady oraz dyrektorów(ki) (w tym jako mentorka na kursach internetowych), którzy chcą poprawić jakość swojej pracy i relacji z uczniami(ennicami). W czerwcu 2012 r. CEO zaprosiło mnie do udziału w projekcie „Laboratoria” – wspólnie z amerykańskimi specjalistami od nowoczesnej edukacji z Columbia University z Nowego Jorku tworzyliśmy w Polsce sieć wzorcowych szkół prowadzonych przez coachów (byłam jedną z nich), w których poprzez obserwację mogliby(łyby) szkolić się przyszli(łe) nauczyciele(ki).
W efekcie współpracuję nie tylko z CEO, ale również z powstałą na Uniwersytecie Warszawskim Szkołą Edukacji – jako mentorka wdrażam młodych ludzi w tajniki swojego zawodu. Ich krytyczna obecność zmusza mnie zaś do nieustannej rewizji metod nauczania.
Na przełomie 2015/16 roku wzięłam udział w programie Erasmus + „Polscy i rumuńscy pedagodzy na rzecz młodzieży – wyzwania w zakresie motywowania uczniów, wyrównywania szans edukacyjnych oraz włączania społecznego młodzieży ze środowisk defaworyzowanych” obejmującym mi.in. szkolenia w Warszawie i Timisoarze oraz wolontariat w jednej z praskich placówek.
Kolejne lata to czas studiów podyplomowych – z literatury dziecięcej i młodzieżowej na UW oraz neuroróżnorodności na SWPS.
Postawiłam też na pogłębianie wiedzy z – fascynujących mnie od dawna – mediacji. Ukończyłam: bazowe z zakresu mediacji, specjalistyczne z mediacji w postępowaniu karnym, specjalistyczne z mediacji szkolnych.
Ostrzę już ołówki na kolejne – marzy mi się szkolenie mediatorów rówieśniczych. Jestem przekonana, że jeśli tylko damy dzieciakom odpowiednie narzędzia, same i w sposób pokojowy rozwiążą rodzące się między nimi konflikty.
Nie ma wspanialszej rzeczy nad uczenie – się.
Niekiedy podejrzewam, że uczennice i uczniowie są dla mnie jedynie i aż pretekstem.
Moje pełne CV – tutaj.