Sporą część moich uczennic(ów) paraliżuje lęk przed pustą kartką – wynika on zazwyczaj z braku treningu lub nadmiaru samokrytyki. Zanim rozpocznę pracę nad szlifowaniem nastoletnich talentów, nierzadko muszę zatem zdjąć z nich blokadę. Pomagają mi w tym (wspomniane w poprzednim wpisie) techniki „przedpisania” (z ang. prewriting) – przygotowania do stworzenia pełnego tekstu polegające na odnotowywaniu jego fragmentów, zapisywaniu pomysłów bądź gromadzeniu informacji.
Należą do nich:
I. zwyczajna rozmowa w parze – podczas której partnerki(rzy) dzielą się pomysłami.
II. klasyczna burza mózgów:
etap 1. – grupa zapisuje wszelkie możliwe, choćby najbardziej absurdalne, pomysły związane z tematem, a następnie
etap 2. – przegląda wyniki i wychwytuje idee mające sens. Każda z osób może indywidualnie sporządzić listę najbardziej do niej przemawiających.
III. swobodne (za)pisanie (z ang. freewriting) strumienia świadomości sprowokowanego podanym tematem:
etap 1. – podaję temat, a dzieciaki notują wszystko, co przychodzi im do głowy. Jeśli uważają, że nie mają nic do powiedzenia, mogą aż do skutku, czyli momentu rozbłyśnięcia żarówki, zapisywać zdanie „Nie wiem, co napisać”.
etap 2. – ze „wszystkiego” wyłuskują pomysły, na bazie których można zbudować tekst.
IV. mapa myśli – pozwalająca odkryć związek z tematem pozornie szalonych i dalekich od niego pomysłów:
etap 1. – podaję temat, a dzieciaki dopisują do niego wszelkie możliwe skojarzenia.
etap 2. – do skojarzeń dodają podskojarzenia, a do nich podpodskojarzenia itd. Po 5 – 10 min selekcjonują zebrany materiał pod kątem tematu.
V. kwestionariusz dziennikarski – pisemna próba odpowiedzi na pytania: kto? co? gdzie? kiedy? dlaczego? jak?, które można modyfikować na wiele sposobów, np. Kto? Kto gra główną rolę, a kto drugoplanową? Kogo dotyczy problem? Co? Co stanowi problem? Gdzie? Gdzie leży jego źródło? Kiedy? Kiedy staje się widoczny? Kiedy należy podjąć działania, aby go rozwiązać? Dlaczego? Dlaczego powstał? Dlaczego rozwinął się w taki, a nie inny sposób? Jak? Jaki ma wpływ na ludzi? Jak można go rozwiązać?
VI. pętla (z ang. looping) – forma pracy ze strumieniem świadomości sprowokowanym podanym tematem:
etap 1. – podaję temat, a dzieciaki wynotowują wszystkie pomysły, jakie przychodzą im do głowy.
etap 2. – po upływie min. 10 min przerywają, robią jednolinijkowy odstęp i zapisują pod nim dwa słowa „Środek ciężkości”, a obok
etap 3. jedno, wybrane z tekstu zdanie zawierające podmiot i orzeczenie, które – zdaniem autorki(a) – wyraża główną ideę powstałego w trakcie freewriting tekstu i stanie się podstawą pierwszej pętli.
etap 4. – dzieciaki ponownie wynotowują wszystkie pomysły, jakie przychodzą im do głowy, ALE już tylko w odniesieniu do wybranego zdania.
etap 5. – po upływie 3 do 5 min przerywają, robią jednolinijkowy odstęp i zapisują pod nim dwa słowa „Środek ciężkości”, a obok
etap 6. jedno, wybrane z nowopowstałego tekstu zdanie, które wyraża główną ideę powstałego w trakcie drugiego freewriting tekstu i stanie się podstawą drugiej pętli.
Zazwyczaj tworzy się trzy pętle, a ideę uchwyconą w ostatniej – za najważniejszy materiał do pracy.