Wielu ludzi ma problem z nazywaniem uczuć – a cóż dopiero z ich opisywaniem.
Poniższa sekwencja ćwiczeń ma zatem na celu szlifowanie u uczennic(ów) umiejętności opisu twarzy wyrażającej emocje.
Warto robić je w proponowanej przeze mnie kolejności – uświadamiają braki w słownictwie i pozwalają je uzupełnić.
Propozycja 1. (wprowadzająca do tematu) – praca indywidualna:
każda osoba odpowiada pisemnie na pytanie: Co teraz czuję i dlaczego?
Propozycja 2. – praca indywidualna i w parach:
a. każda osoba otrzymuje zbiór emotikonów, a następnie rzeczownikami nazywa przedstawiane za ich pomocą uczucia, b. pary porównują swoje intuicje, a następnie c. uzupełniają brakujące lub korygują zapisane emocje, korzystając z listy stworzonej przez Marshalla Rosenberga.
Propozycja 3. – praca indywidualna i w grupach lub na forum klasy:
a. każda osoba, korzystając z mapy myśli dotyczącej części twarzy, charakteryzuje wyraz jej poszczególnych części (nos, usta, czoło itp.) podczas wyrażania konkretnej emocji, b. tworzy na tej podstawie opis, a następnie c. czyta go w grupie lub na forum klasy, która zgaduje, o jakie uczucie chodzi.