Długo szukałam metody na zapoznanie moich uczennic i uczniów z 7. i 8. klasy z ważnymi dla polskiej literatury poetkami i poetami – zarówno klasykami, jak i współczesnymi. Po namyśle doszłam do wniosku, że leżenie na podłodze (najlepiej na czymś miękkim) i słuchanie piosenek (wspólnie bądź w słuchawkach) to nienajgorsza metoda na zapamiętanie napisanych przez nie(ch) tekstów.
Na pierwszy ogień rzuciłam Juliana Tuwima w ikonicznych wykonaniach sprzed lat: Niemena, Demarczyk, Grechuty. Miałam nadzieję, a nawet pewność, że rodzice doskonale je znają – posłużą zatem jako pretekst do wymiany opinii.
Jako wisienki na torcie dodałam – Kajah i Akurat oraz L.U.C-a, Strachy na lachy i – moją ukochaną – Hańbę.
Celem lekcji było zatem pośpiewanie z Julianem Tuwimem.
W zeszycie należało zanotować: 1. wybrane informacje z biografii Juliana Tuwima – mogły to być interesujące ciekawostki (a nawet o nie prosiłam, bo wymagały poszperania w Internecie), 2. fragmenty trzech piosenek z uzasadnieniem wyboru.
Poniżej linki do wykorzystywanych przeze mnie wykonań:
Ewa Demarczyk „Grande Walse Brillante” – fragment z „Kwiatów polskich”
Marek Grechuta „Pomarańcze i mandarynki”
Akurat „Do prostego człowieka”
Kajah&Bregowic „Miłość ci wszystko wybaczy”
Kośnik&Wróblewski „Kartka z dziejów ludzkości”
Na Ninatece można również wysłuchać całego tuwimowskiego koncertu Ninateka – Tuwim Rodzynki, stroskane winogrona
Celem drugiej lekcji cyklu było – jako że kręciłyśmy(liśmy) się po Dwudziestoleciu – śpiewanie z Bolesławem Leśmianem.
W zeszycie – podobnie jak poprzednio, należało zanotować: 1. wybrane informacje z biografii poety – znowu prosiłam o interesujące ciekawostki oraz 2. fragmenty trzech piosenek z uzasadnieniem wyboru.
A oto zaproponowane przeze mnie wykonania, w tym na początek jedna animacja:
Karol Jachimowicz „Dusiołek”, a jako uzupełnienie Pan The Liryk.
Potem kilka starszych, znowu ikonicznych, interpretacji:
Ewa Demarczyk „Garbus”, Magda Umer „Strój”
Stare Dobre Małżeństwo „Szczęście”, Agata Podwysocka „Samotność”
Zachęcałam ich także do przesłuchania – moim zdaniem – udanej płyty „Śmiercie” Magdy Kumorek
oraz nagrań Pustek „Znój” i „Dłoń zanurzasz we śnie”.
Mnie osobiście najbardziej chyba poruszyły wersje z wizualizacjami Wruni Projektu Leśmian Moniki Bubniak i Przemysława Książka
Byłam przekonana, że sposobają się również młodziakom, a tu zaskoczenie. Większość uznała, że są dziwne i nie do strawienia.
Zależało mi także na tym, aby zobaczyli, w jaki sposób lubiana przez nich, a przeze mnie także, artystka – Daria Zawiałow – inspiruje się erotykiem Leśmiana:
Marek Grechuta „W malinowym chruśniaku” i Daria Zawiałow „Malinowy Chruśniak”.
Celem trzeciej lekcji cyklu było – cały czas kręciłyśmy(liśmy) się po Dwudziestoleciu – śpiewanie z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską i Kazimierą Iłłakowiczówną. Niestety, interesujących – przynajmniej mnie – nagrań znalazłam znacznie mniej.
Wymagania dotyczące notatki powtarzały się.
W przypadku Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej znowu zaczęło się od klasyki w wykonaniu Demarczyk:
oraz Krystyny Jandy „Dancing” i „Dotknęłam pana” ze spektaklu w reż. Laco Adamica.
W końcu przyszedł czas na inspirowaną twórczością poetki płytę „Pocałunki”:
Maria Sadowska „Chcemy tylko tańczyć” na podstawie wiersza „Młodzi”. Z tej płyty można też wybrać było dowolny inny utwór.
Płytę bazującą na tekstach Iłłakowiczówny wydała natomiast Natalia Moskal. Na You Tube można znaleźć teledyski do „Miłości” i „Trąbki” oraz nagranie „Rozstrzelano moje serce”.
„W naszym sadzie” zainspirował Macieja Fortunę, zaś „Upiorka” w Piwnicy pod Baranami wyśpiewała Tamara Kalinowska.
No cóż, nie będę ukrywać, że z tych wszystkich wykonań najbardziej trafia do mnie „Wizyta u krowy” Karola Szymanowskiego 🙂 – ze względu na miłość zarówno do tych przepięknych zwierząt, jak i kompozytora.