Artyści – malarze i fotograficy – przez setki lat próbowali uchwycić intymność i tajemnicę kobiecej lektury. Mimo tego, a może właśnie dlatego, analfabetyzacja dziewcząt aż do XX w. była powszechnie uznawanym postulatem.
Czytające kobiety myślą. „Czytające kobiety są groźne” – brzmi tytuł wydanej siedem lat temu książki Stefana Bollmanna, którą odkryłam w tym miesiącu.
Trudno mi się z tym nie zgodzić.