Peer-Assisted Learning Strategies (PALS), strategia uczenia się czytania w parach przy pomocy rówieśników, to metoda, w której uczennice(owie) przejmują na przemian rolę tutora(ki) i tutee (niestety, słowu ciągle brakuje polskiego odpowiednika). Wspiera ona doskonalenie umiejętności: czytania na głos, streszczania, identyfikowanie przesłania, przewidywanie zakończenia.
Jej przebieg wygląda następująco:
1. tworzę listę z imionami dzieciaków według stopnia umiejętności radzenia sobie z czytaniem – od najmocniejszych po najsłabsze, a następnie dzielę ją na pół. Pierwsza osoba z pierwszej części listy zostaje sparowana z pierwszą osobą z drugiej części.
2. silniejsza(y) czyta przez 5 min, następnie słabsza(y) – również na 5 min – wchodzi w tutorską rolę: wskazuje na błędy w lekturze lub – zadając pytanie: Czego się nauczyłaś(eś)? – sprawdza rozumienie tekstu I przyswojoną wiedzę.
Czas pracy obu osób = 20 min.
3. silniejsza(y) czyta przez 5 min, ale za każdym razem, jak skończy AKAPIT, słabsza(y) musi wychwycić jego główną ideę i w dziesięciu (lub mniej) słowach streścić jej sens.
Czas pracy obu osób = 10 min.
4. silniejsza(y) czyta, ale zatrzymuje się na 2 min w połowie strony, a słabsza(y) próbuje odgadnąć, co się dalej zdarzy lub czego się nauczy. Po 5 min uczennice(owie) otrzymują nowy tekst i zamieniają się rolami.
Punkty od 2. do 4. stosuje się w klasach młodszych, w gimnazjum i liceum sprawdza się przede wszystkim 3. – oczywiście materiał musi zostać dobrany do poziomu klasy.
Według badań praca strategią PALS daje najlepsze efekty, jeśli stosuje się ja trzy lub cztery razy w tygodniu w 35-min sesjach. Nie ukrywam, że dla mnie to za często i sięgam po nią raz lub dwa.
Więcej na stronie Centrum Vanderbilt.