Wszystkiego (no prawie) musimy się nauczyć – także, a może przede wszystkim, my nauczycielki(e). Kiedy wspominam straszliwe bójki, w które wdawałam się z młodszym bratem, myślę, że pracy w parze przede wszystkim.
Ma ona swoje zasady – powinna przebiegać według następującego schematu: zadanie – praca indywidualna – ustalanie wspólnej odpowiedzi w parze – podzielenie się wnioskami z całą klasą.
Na początku prowadząca(y) lekcję musi podać jej cel. Może on – co oczywiste – wprowadzać nowe lub rozwijać wcześniej wprowadzone treści.
Następnie należy opisać uczennicom(niom) zasady pracy w parach, wyjaśnić – ponieważ ich akceptacja naszych posunięć jest bardzo ważna – dlaczego sięgamy po tę metodę oraz odpowiedzieć na pytania i rozwiać wątpliwości. Warto poprosić – jeśli dopiero zaczynamy – o zanotowanie efektów pracy indywidualnej, w parze oraz ich weryfikacji przez grupę.
Trzeci krok to podanie jasnego, dobrze sformułowanego polecenia z wyższych poziomów taksonomicznych oraz czasu na pracę indywidualną (zazwyczaj od 1 do 3 min) – dzieciaki przypominają sobie wszystko, co wiedzą na dany temat i ustosunkowują do polecenia.
Czwarty wymaga „sparowania” – w zależności od potrzeby pozwalamy samodzielnie dobrać partnerkę(a) lub je(ich) wyznaczamy. Uczniowie(ennice) dzielą się indywidualnymi poszukiwaniami i próbują ustalić rozwiązanie. Zawsze zachęcam do (dosłownie) kłótni – próba przekonania koleżanki(gi) wiąże się bowiem z koniecznością wyszukania trafionych argumentów (zazwyczaj około 5 min).
Na koniec albo każda para prezentuje się na forum, albo my wybieramy kilka, a resztę prosimy o wypowiedzi – pod warunkiem, że wnoszą coś nowego. Często zastrzegam sobie prawo do zdecydowania, kto omawia ustalenia, tak, aby zmotywować obie osoby.
Zawsze dopytuję, czy czas przeznaczony na dany etap wystarcza. Zazwyczaj przechodzę do kolejnego, kiedy większość skończy. Wiem, że często jest go za mało dla pracujących wolniej, ale cóż – nie potrafię znaleźć innego sposobu.
- Zasady pracy w parze
- Tabela do notatki
- Komiks do notatki