Krajobrazy melancholii

„Źródłem moich prac – napisał w katalogu do wystawy swoich rzeźb z książek Kanadyjczyk Guy Laramee – jest przekonanie, że ostateczna wiedza równie dobrze mogłaby opierać się na rozpadzie, a nie gromadzeniu. Hałdy zbędnych informacji powróciłyby wtedy do swego pierwotnego kształtu, stając się górami. Te – na skutek erozji – wzgórzami, wzgórza – równinami. (…) Kultury rozwijają…

Modelowanie wstępu (cz. 1)

Kłusująca(y) na koniu trzyma w dłoniach lejce. Dzięki nim delikatnie, lecz stanowczo, popycha zwierzę w pożądanym – niestety, nie zawsze również przez nie 🙂 – kierunku. W podobny sposób pracuje wstęp – sygnalizuje kierunek, w którym pokłusuje treść, i zachęca czytającą(ego), aby się do niej przyłączyć. Celem poniższych lekcji jest zapoznanie uczennic(niów) z modelami ośmiu…

Groźne kobiety

Artyści – malarze i fotograficy – przez setki lat próbowali uchwycić intymność i tajemnicę kobiecej lektury. Mimo tego, a może właśnie dlatego, analfabetyzacja dziewcząt aż do XX w. była powszechnie uznawanym postulatem. Czytające kobiety myślą. „Czytające kobiety są groźne” – brzmi tytuł wydanej siedem lat temu książki Stefana Bollmanna, którą odkryłam w tym miesiącu. Trudno…

Blondynka

Lubiła czytać – Nabokowa, Flauberta, Becketta, Hemingwaya, Conrada, Camusa, Steinbecka i Whitmana, Thomasa. W roku 1959 wydała obiad na cześć uwielbianej przez nas obie Karen Blixen. A ja  lubię patrzeć na nią, kiedy czyta – na trawie, podłodze, kanapie, w łóżku, bibliotece, parku. Wszędzie i zawsze.

Książek życie po życiu

Maleńka, licząca ok. 500 mieszkańców i mieszkanek, szwajcarska wioska Romainmotier słynie z dwóch rzeczy: romańskiego opactwa i niezwykłych targów, podczas których szuka się domów dla osieroconych bądź porzuconych książek. Od 2005 roku drukowane delikwentki, których nikt nie przygarnął, nie trafiają na przemiał, lecz do pracowni miejscowego artysty Jana Reymonda. Obdarza on je nowym życiem, wkomponowując…